Prace na pętli weszły w decydującą fazę

Budowa pętli miejskiej weszła w końcową fazę. Eurovia – generalny wykonawca robót – prowadzi prace na wszystkich odcinkach. Najwięcej dzieje się na skrzyżowaniach nowej drogi z ulicami: Płocką, Kasprzaka, Pułtuską, Wojska Polskiego, Kargoszyńską i Mławską. – W każdym z tych miejsc zapewniona jest przejezdność. Roboty zostały tak skoordynowane aby minimalizować utrudnienia w ruchu. Dla kierowców jest to niełatwy czas, ale jak budowa się zakończy będziemy jeździć o wiele wygodniej – uspokaja zastępca prezydenta Ewa Gładysz. Przy budowie pętli pracuje obecnie 17 podwykonawców, wynajętych przez wykonawcę głównego – Eurovię.

Przypominamy, że w pętli powstaje 26 skrzyżowań, w tym 4 z sygnalizacją świetlną i 13 rond. Wzdłuż jezdni budowane są ścieżki rowerowe i chodniki, stoją nowe lampy, a w niektórych punktach ekrany dźwiękochłonne. Pracy mnóstwo, a dużo zależy też od postępów prac PKP PLK, PEC czy ZWiK, bo to czas krzyżujących się inwestycji – również miejskich spółek i kolei.

Priorytet: fragment pętli od Mławskiej do Kasprzaka
Oddanie do użytku fragmentu pętli od ul. Mławskiej do Kasprzaka to priorytet. Chodzi o odciążenie wiaduktu na Płockiej, gdzie w godzinach szczytu tworzą się korki. Miastu zależy też na jak najszybszym zlikwidowaniu objazdu przez ul. Towarową i puszczeniu ruchu na nowy wiadukt w Gąseckiej. Jest on wprawdzie gotowy, ale kluczowe jest, jak szybko wykonawca tej kolejowej inwestycji otrzyma pozwolenie na użytkowanie obiektu. – PKP PLK nie ma jeszcze tego pozwolenia. Wykonawca obiektu –WARDUD we wrześniu złożył wniosek do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wydanie decyzji, dopuszczającej wiadukt do ruchu – informuje Robert Szymaniak, kierownik Wydziału Inwestycji.
Ważne jest też skierowanie na ten fragment pętli ruchu z Warszawy, ponieważ Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie zaczyna długo oczekiwany przez mieszkańców remont krajowej Płońskiej (warto przypomnieć, że jest to możliwe dzięki wykonaniu przez ZWiK kanalizacji sanitarnej). To oznacza, że na ul. Płońskiej ruch będzie się odbywał wahadłowo, co znacznie go spowolni. Dlatego drogowcy intensywnie pracują na rondzie w ul. Kasprzaka. Rondo robione jest połówkami. – Jest duża szansa, że do końca października zakończą się roboty drogowe. Wszystko zależy od tego czy podczas prowadzonych prac podziemnych wykonawca nie natknie się na niespodzianki, w postaci infrastruktury, której nie ma na mapach – zauważa E. Gładysz.
Pozostała część tego odcinka jest prawie gotowa. Zakończyły się prace drogowe na rondach i skrzyżowaniach w ulicach: Mławskiej, Kwiatowej, Śmiecińskiej, Leśnej, Klonowskiego, Monte Cassino, w okolicy hotelu Atena, na Płockiej, Niechodzkiej i Tysiąclecia. W końcowej fazie jest malowanie pasów, ustawianie znaków i uzupełnianie fragmentów chodników. Pozostanie jeszcze włączenie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach. – Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to od listopada mieszkańcy będą mogli poruszać się tym fragmentem pętli – zapowiada Robert Szymaniak.

Co na pozostałych odcinkach?
Roboty trwają też na skrzyżowaniu ul. Pułtuskiej z Armii Krajowej. Aby usprawnić pracę, zamknięty został fragment ul. Armii Krajowej od Pułtuskiej do Gwardii Ludowej. Mimo tej zmiany organizacji ruchu Pułtuska jest przejezdna, ruch odbywa się dość szybko, bo zlikwidowano tu sygnalizację świetlną. Zanim na plac budowy wejdą drogowcy, pod ziemią przekłada się infrastrukturę podziemną, układa kanalizację deszczową, usuwane są kolizje: gazowe, telekomunikacyjne i elektryczne.
Na początku września wynajęta przez Eurovię firma podwykonawcza z Torunia wprowadziła ciężki sprzęt na odcinek pętli od Pułtuskiej do Wojska Polskiego. Tam prace posuwają się bardzo sprawnie, bo pętla w tym miejscu idzie nowym śladem, gdzie nie ma podziemnej infrastruktury.
Mocno zaawansowane są też prace na odcinki od Mławskiej do Kargoszyńskiej, ale w tej części miasta priorytetowe są dojazdy do cmentarza komunalnego. Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego lub jadący w stronę Przasnysza mogą obserwować, jak szybko posuwają się prace  przy budowie ronda. Rondo i fragment pętli do ul. Gostkowskiej zostaną włączone do ruchu przed Dniem Wszystkich Świętych. Będzie też prawdopodobnie gotowy dojazd do cmentarza od drugiej strony – ronda na Kargoszyńskiej.
Prace byłyby łatwiejsze, gdyby prowadził je jeden wykonawca. –Firm podwykonawczych jest aż 17. Ta sytuacja utrudnia koordynowanie robót przed generalnego wykonawcę. Dlatego po negocjacjach z Eurovią aneksem do umowy wprowadziliśmy zapis o zmianie kierownika budowy. Liczymy, że nowy będzie lepiej współpracował ze wszystkimi podwykonawcami i sprawniej koordynował ich pracę – dodaje R. Szymaniak.

Sytuacja na drogach wylotowych
Mimo utrudnień związanych z budową pętli miejskiej, wszystkie „wylotówki” z miasta są drożne. Kierowcy jadący drogą krajową Nr 60 w kierunku Płocka mogą bez większych problemów przejechać przez rondo w okolicy ul. Kolbego. Ruch na razie odbywa się połową ronda i jego środkiem, ale prace mają być zakończone do końca października. Jadąc w kierunku Przasnysza ulicą Wojska Polskiego natkniemy się na ruch wahadłowy, sterowany sygnalizacją świetlną. Drogowcy układają jezdnię i profilują podłoże. Niedługo tędy zostanie puszczony ruch, a prace przeniosą się na drugą połowę drogi. Rondo ma szansę być wykonane na początku listopada. Ci, którzy wybierają się za miasto w kierunku Płońska najpierw chwilę postoją na światłach w miejscu budowy wiaduktu kolejowego, dalej czekają ich niedogodności spowodowane budową ronda. Drogowcy zrywają tam asfalt, więc ruch w tym miejscu jest spowolniony, odbywa się wahadłowo. Bez problemu wyjadą kierowcy podróżujący w kierunku Mławy, ponieważ budowa ronda w ulicy Mławskiej jest już zakończona. Bez kłopotu odbywa się też ruch w kierunku Pułtuska.