Miejskie szkoły dobrze przygotowane na przyjęcie sześciolatków

Według nowych przepisów we wrześniu obowiązkową naukę rozpoczną dzieci sześcioletnie urodzone w pierwszej połowie 2008 r. Te z drugiej połowy 2008 r. mogą (choć nie muszą) rozpocząć naukę na wniosek rodziców. W następnym roku szkolnym do pierwszej klasy pójdą już wszystkie sześciolatki. Niektórzy rodzice martwią się, czy nasze szkoły są przygotowane na przyjęcie tak małych dzieci. – Ciechanowskie podstawówki są w pełni przystosowane do potrzeb 6-latków. Stworzyliśmy im bezpieczne miejsca do nauki i zabawy – zapewnia prezydent Waldemar Wardziński.

O wszystko zadbał Zakład Obsługi Szkół i Przedszkoli. – Chcieliśmy zapewnić młodszym dzieciom przyjazne przejście z przedszkola do szkoły. Klasy wyposażone są w pomoce dydaktyczne, które bawią i uczą jednocześnie. W ostatnich latach skorzystaliśmy z programu rządowego „Radosna szkoła” i przy wszystkich szkołach podstawowych zbudowaliśmy place zabaw dla dzieci, a istniejące zmodernizowano – uspokaja Adam Krzemiński, kierownik Zakładu Obsługi Szkół i Przedszkoli.
Aby wyrównać szanse maluchów i ułatwić im szkolny start dzieci zostały przydzielone do klas według roku i miesiąca urodzenia, poczynając od najmłodszych. Wiek dzieci w pierwszych klasach jest więc zbliżony. W oddziałach podobnie jak w przedszkolach jest nie więcej niż 25 dzieci. Jak zapewniają dyrektorzy ciechanowskich szkół, w klasach I-III pracują sami doświadczeni nauczyciele. Lekcje w pierwszych klasach odbywają się bez dzwonków, to nauczyciel decyduje o długości zajęć i maluchy nie muszą przez 45 minut siedzieć w ławkach. Mają czas na odpoczynek i zabawę.
– Zmieniliśmy wystrój klasy, żeby dzieci dobrze się czuły podczas zajęć. Wygospodarowaliśmy miejsce na kącik zabaw. Planujemy zrobić nawet piaskownicę i mały ogródek – opowiada Maria Trojanowska, dyrektor „Szóstki”. Wszystkie sale lekcyjne są tak wyposażone, żeby prowadzić zajęcia w ciekawy sposób. Sale lekcyjne wyremontowano, ustawiono nowe stoliki i krzesła z regulowaną wysokością, wymieniono wykładziny. Większość klas wyposażona jest nawet w tablice multimedialne z projektorem. Również łazienki są dostosowane do potrzeb 6-latków. Umywalki i sedesy są zamontowane tak, by dzieci mogły z nich swobodnie korzystać. Nie brakuje też  podestów dla najmniejszych dzieci. Wszystkie szkoły mają świetlice, w których uczniowie mogą odrabiać prace domowe i bawić się pod okiem wykwalifikowanych wychowawczyń. Stołówki zapewniają ciepły i zdrowy posiłek, a tam gdzie stołówki nie ma, obiad dowozi firma kateringowa. – Klasy pierwsze mają zajęcia na osobnym piętrze. Dzięki temu korytarz na przerwach jest tylko do ich dyspozycji. Dzieci są bezpieczniejsze i spokojniejsze, unikają gwaru i rozgardiaszu, który zwykle panuje tam, gdzie na przerwy wychodzą uczniowie ze starszych klas – informuje Jolanta Łuniewska, dyrektor „Czwórki”.