Dodatkowe zajęcia w przedszkolach – za co płaci miasto
- kategoria:
- W gazecie
W tym roku szkolnym w opłatach za przedszkola zaszły duże zmiany. Do tej pory miejski samorząd pokrywał koszty 5 godzin, podczas których realizowano podstawę programową (również w prywatnych przedszkolach). Rodzice płacili za wyżywienie oraz – jeżeli wyrazili taką chęć – za zajęcia dodatkowe. Od października miasto płaci również za zajęcia z angielskiego, gimnastyki korekcyjnej oraz ćwiczenia z logopedą.
Od 1 września rząd przeznaczył dodatkowe 500 mln złotych na dotacje dla samorządów, oczekując w zamian gwarancji, że każda dodatkowa godzina pobytu dziecka w przedszkolu nie będzie kosztować więcej niż 1 zł. Z jednej strony radość, z drugiej szukanie wyjścia z sytuacji, kiedy część dzieci brała udział w zajęciach dodatkowych, płatnych extra przez rodziców. Po wprowadzeniu zmiany niektórzy zaprotestowali przeciwko pozbawieniu ich możliwości organizowania dzieciom nadprogramowych atrakcji. Nie wypowiadali się ci, których do tej pory nie było stać na dodatkowy angielski czy rytmikę.
Równe szanse dla wszystkich
Te zajęcia nie zostały jednak zlikwidowane. Więcej: rząd dał na nie budżetowe pieniądze, tak, by wszystkie dzieci w publicznych placówkach mogły z nich korzystać. W okresie wrzesień – grudzień 2013 r. nasz samorząd dostanie dodatkowe 600 tys. zł dotacji. To nie tylko rekompensata za to, że koszt 1 godz. opieki został ustalony na maksymalnie 1 zł (do tej pory rodzice płacili 1,70 zł). To, co pozostanie, miasto może przeznaczyć na organizację zajęć ponadprogramowych.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zaznacza jednak, że rytmika, taniec, zajęcia plastyczne są w podstawie programowej. Każde publiczne przedszkole powinno realizować je obowiązkowo, a nie w ramach zajęć dodatkowych. Ministerialna dotacja powinna być wydana np. na lekcje angielskiego – tym razem dla wszystkich dzieci, a nie tylko tych, których rodzice mogli sobie na to pozwolić.
– Na razie jest mowa o pierwszej transzy dotacji – 300 tys. zł. Najbliższe miesiące pokażą, czy pieniędzy z ministerstwa wystarczy, czy będziemy musieli do zajęć dodatkowych dołożyć pieniędzy z miejskiego budżetu – mówi Adam Krzemiński, dyrektor Zakładu Obsługi Szkół i Przedszkoli.
Króluje język obcy
Do najczęściej wybieranych dla dzieci zajęć dodatkowych należą języki obce – jak wynika z badań sondażowych w skali kraju na te przedmioty decyduje się ponad 35 proc. rodziców. Kolejnymi chętnie wybieranymi zajęciami są te, związane z aktywnością ruchową –prawie 22 proc. Podobnie jest w naszym mieście. W ciechanowskich przedszkolach największym powodzeniem cieszyły się zajęcia z języka angielskiego. W dalszej kolejności znalazły się zajęcia sportowe oraz taniec.
Niestety, nie wszystkich rodziców stać na odpłatne zajęcia. – Wzięliśmy pod uwagę te potrzeby dzieci i preferencje rodziców. Dlatego od października każde dziecko w wieku przedszkolnym w ramach opłaty godzinowej za złotówkę może korzystać z dodatkowych lekcji języka angielskiego. Zapłacimy też za logopedę oraz gimnastykę korekcyjną. Uznaliśmy, że najważniejsza jest sprawność językowa oraz fizyczna, więc wspieramy te dziedziny, na które stać nie wszystkich rodziców – wyjaśnia Cezary Chodkowski, zastępca prezydenta odpowiedzialny za oświatę.
Niezależnie od zajęć opłacanych przez miejski samorząd w przedszkolach odbywają się również zajęcia organizowane samodzielnie przez rodziców. To taniec, taekwondo i rytmika.
Klawisze Dostępności
- Przejdź do menu głównego:
- Alt i 0
- Przejdź do treści strony:
- Alt i 1
- Mapa Witryny:
- Alt i 2
- Wersja kontrastowa:
- Alt i 4
- Wyszukiwarka:
- prawy Alt i W
Zamiast klawisza Alt możesz użyć H