Urząd Miasta Ciechanów
https://www.umciechanow.pl//samorzad/jan_reutt
Drukuj grafikę : tak / nie

Jan Reutt

Ciechanowska ulica Jana Reutta to taka niepozorna, dość spokojna osiedlowa droga na Żuławach, w okolicach sklepu „Lewiatan”, częściowo równoległa do ulicy Płońskiej, skręcająca w prawo przed ul. Armii Krajowej, by dotrzeć prostopadle do ul. Karola Szwanke. Z jednej strony bloki wielomieszkaniowe, z drugiej domki jednorodzinne.

Jan Reutt, fotografia ze zbiorów Muzeum Szlachty Mazowieckiej.

Kiedy sprowadziłem się do Ciechanowa, sądziłem, że jej patronem jest dość znany powstaniec warszawski ps. „Mietek” rodem z Grudziądza, co mnie trochę zdziwiło. Okazało się jednak, że chodzi o zupełnie innego, związanego z naszym miastem, choć urodzonego w Kaliszu, Jana Nepomucena Reutta.

Jan Nepomucen Reutt urodził się w 1877 roku. Był synem Nepomucena Reutta i Felicji Reutt z domu Wojciechowskiej herbu Nałęcz. Jego matka była przyrodnią siostrą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Stanisława Wojciechowskiego, który miał bywać z tego powodu w kamienicy przy Warszawskiej. Felicja i Stanisław mieli tego samego ojca Feliksa Wojciechowskiego.

Dwudziestotrzyletni Jan sprowadził się do grodu nad Łydynią w 1900 roku. Wybudował okazałą kamienicę przy ulicy Warszawskiej, która istnieje do dziś. W 1902 roku została wynajęta na pensję żeńską, prowadzoną przez Annę Kupczyńską.
Kamienica ta jakimś cudem przetrwała wyburzanie przez Niemców części miasta pomiędzy Rynkiem, a ulicą Nadfosną w latach 1941-1944. Mogę sobie wyobrazić taką sytuację, logicznie całkiem dającą się obronić, że gdyby ulica Warszawska nie nosiła historycznie takiej nazwy, właśnie ona byłaby ulicą Reutta.

Patron ulicy był postacią niezwykle barwną. Z zawodu prowizor farmacji, pełnił wiele różnych funkcji społecznych. Był m.in. radnym miejskim i powiatowym, wiceburmistrzem oraz ławnikiem, a w czasie okupacji nawet burmistrzem, o czym później.
W 1903 ożenił się z Bertą Marią Efenberger, późniejszą przewodniczącą Towarzystwa Śpiewaczego „Lutnia”, stanowiącego w pewnym okresie ważny ośrodek życia społeczno-kulturalnego Ciechanowa. W 1907 roku (według niektórych źródeł w roku 1906) wraz z Marią Konopnicką i Franciszkiem Rajkowskim był współzałożycielem ciechanowskiej filii Towarzystwa Kultury Polskiej, utworzonego rok wcześniej w Warszawie przez Aleksandra Świętochowskiego.
Ciechanowska filia liczyła 75 członków, a w skład jej zarządu weszli również m.in. Ranieccy, lekarz Zienkiewicz, Wincenty Werner, Reuttowie i Jan – syn Marii Konopnickiej.

Na siedzibę Towarzystwa oddał swój dom położony przy ulicy Warszawskiej urodzony w Jarlutach Wielkich Franciszek Rajkowski. Na otwarcie siedziby, które miało miejsce 7 sierpnia 1907 roku zaproszono Marię Konopnicką, jednak carscy urzędnicy uniemożliwili jej przybycie. Poetka napisała więc specjalnie na tę uroczystość wiersz „Na otwarcie Domu Ludowego w Ciechanowie”.

Kamienica Reutta przy ul. Warszawskiej 19, lata 40. XX w., fot. ze zbiorów Archiwum Państwowego w Warszawie, Oddział w Mławie.

W trakcie I wojny światowej Reuttowie zostali wywiezieni w głąb Rosji. Powrócili do Ciechanowa w 1918 roku. W 1919 roku Jan Reutt wszedł w skład „Komitetu Pomocy dla Górnego Śląska”. Z inicjatywy Komitetu 3 września 1919 roku na dziedzińcu zamku w Ciechanowie odbył się wiec poparcia dla Górnego Śląska i jego włączenia do Rzeczypospolitej. Wielotysięczny tłum ciechanowian i mieszkańców okolicznych miejscowości, przedstawicieli miejscowych skautów, straży pożarnej, cechów i instytucji społecznych przemaszerował od ulicy Kościelnej do Zamku Książąt Mazowieckich.
Komitet wraz z „Gazetą Urzędową” i z pomocą ciechanowskiego sejmiku zebrał też 10 tysięcy marek, które przekazano „Komitetowi Zjednoczenia Górnego Śląska z Polską”.

Kamienica Reutta przy ul. Warszawskiej 19, stan obecny, fot. z archiwum Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta.

W tym samym roku kroniki odnotowały także bardzo ważne wydarzenie towarzyskie. Otóż zawarte zostało małżeństwo Stefana Pudłowskiego, podporucznika z Poznania z Anną Konopnicką, córką Jana i Jadwigi Konopnickich z Przedwojewa, wnuczką poetki Marii Konopnickiej. Świadkiem na tym ślubie był… Jan Reutt.

Jan Reutt działał też w Ciechanowskim Towarzystwie Cyklistów (niektóre źródła podają Ciechanowskie Koło Cyklistów), którego prezesem był Wincenty Werner.
W założonym w 1903 roku Towarzystwie Drobnego Kredytu, udzielającego kredytów uboższej ludności, które w 1923 roku połączyło się z Towarzystwem Wzajemnego Kredytu (powstałym w 1899 jako Kasa Oszczędnościowo-Pożyczkowa), obsługującym ziemian i bogatszych mieszczan, by utworzyć Bank Spółdzielczy Mieszczańsko-Rolniczy, współpracował m.in. ze spółdzielcą z Jarlut (choć urodzonym w Klicach) Stanisławem Bojanowskim, założycielem Kasy Spółdzielczej w Lekowie.

Pełnił także funkcję prezesa ciechanowskich struktur Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Farmaceuta-społecznik brał też czynny udział w początkach działalności Szkoły Handlowej przeniesionej z Nasielska, jako Koedukacyjną Szkołę Handlową Polskiej Macierzy Szkolnej (obecnie Zespół Szkół nr 2 im. A. Mickiewicza) oraz wszedł do pierwszego zarządu Spółdzielni Mleczarskiej w Ciechanowie, utworzonej w 1927 roku.

W 1934 roku w wyniku zmian organizacyjnych oraz działań politycznych związanych z tarciami pomiędzy endecją a sanacją, został on z zarządu odwołany.
3 września 1939 roku do Ciechanowa dotarły niemieckie oddziały pancerne i zmotoryzowane. Według relacji ciechanowskiego regionalisty Roberta Bartołda, „strzelali do każdego, kto tylko na ulicy się pokazał”.


Pomocy rannym w mieście udzielał duet dość egzotyczny – farmaceuta Jan Reutt i woźny kina, Mieczysław Urbanek. W białych fartuchach ze znakiem PCK zbierali rannych i zabitych, Polaków i Żydów, kobiety, starców i dzieci, znosząc ich do schronów i piwnic.

W czasie okupacji Jan Reutt, który miał niemieckobrzmiące nazwisko i cieszył się estymą wśród ciechanowian został przez Niemców uczyniony burmistrzem. Odmówił jednak podpisania Volkslisty. Stanowisko to wykorzystał do pomocy polskiemu ruchowi oporu. W kwietniu 1940 roku Niemcy znaleźli w jego willi przy ul. Zakroczymskiej broń zamurowaną w ścianie budynku. Został aresztowany z murarzem Stanisławem Stępkowskim. Latem 1940 roku obaj zostali przetransportowani w nieznane miejsce i zamordowani.

Według strony www.geni.com miejscem śmierci ciechanowskiego społecznika i działacza jest obóz koncentracyjny w Dachau. Na cmentarzu parafialnym w Ciechanowie znajduje się symboliczne epitafium Jana Reutta.