„Nasz człowiek” na światowym poziomie

Przemysław Krajewski z Mistrzostw Świata w piłce ręcznej w Katarze przywiózł brązowy medal, przynosząc tym samym chwałę naszemu miastu. Szczypiornista urodził się w Ciechanowie, a w klubie Jurand Ciechanów wyrastał na świetnego zawodnika. Kilka dni po powrocie z Kataru, 9 lutego, Przemysław Krajewski na zaproszenie prezydenta Krzysztofa Kosińskiego przyjechał do ratusza, gdzie spotkał się z młodymi piłkarzami ręcznymi oraz z trenerami i przedstawicielami klubów z Ciechanowa i z Regimina.

– Chciałbym podziękować wszystkim, którzy we mnie wierzyli. Dziękuję także trenerom za to, że dali mi możliwość rozwijania się. Początki sportowe były trudnym okresem w moim życiu, ale z każdym dniem szedłem do przodu i starałem się nie myśleć o tym, co będzie następnego dnia. Doszedłem tu, gdzie jestem i mam nadzieję, że na tym nie poprzestanę. Będę dalej starał się rozwijać i przynosić chwałę zarówno dla Ciechanowa, jak i gminy, w której się wychowałem
– powiedział obecny zawodnik drużyny Superligi Azotów Puławy.
Pod wrażeniem Przemysława Krajewskiego byli młodzi szczypiorniści, którzy ustawiali się w kolejce do zdjęć i prosili o autografy. Dumy z osiągnięć swojego wychowanka nie kryli trenerzy. Brązowego medalu gratulował wójt gminy Regimin i prezydent Ciechanowa. – Sukces reprezentacji Polski w Katarze dostarczył kibicom wielu emocji. Dla nas był on radością podwójną, bo mieliśmy świadomość, że gra tam nasz człowiek – podkreślał prezydent Krzysztof Kosiński.
Przemysławowi Krajewskiemu wręczono nagrodę w wysokości pięciu tysięcy złotych, ufundowaną przez Urząd Miasta i Bank Spółdzielczy w Ciechanowie. Krajewski wraz z innymi polskimi szczypiornistami zagwarantował wszystkim fanom piłki ręcznej mnóstwo bezcennych przeżyć.