Ambitny budżet i dobrze wykonany. Absolutorium dla prezydenta

Podczas kwietniowej sesji Rada Miasta przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu za 2012. Od głosu wstrzymało się 2 radnych PiS, pozostałych 17 głosowało za udzieleniem absolutorium prezydentowi Waldemarowi Wardzińskiemu. Radni podkreślali rozmach i konsekwencję w realizacji budżetu. Dochody miasta w ubiegłym roku wyniosły ponad 134, 2 mln zł, wydatki 143,9 mln. Inwestycje pochłonęły ponad 37,7 mln zł (26,6% budżetowych wydatków), dodatkowe 10,4 mln zainwestowały miejskie spółki.

Miasto już kolejny rok z rzędu dużo inwestowało – głównie w wewnętrzną pętlę komunikacyjną (prawie 26,5 mln zł), rozbudowę ratusza (5,4 mln zł), budowę ulic na Krubinie: Krubińskiej, Ceramicznej, Dobrej, Ptasiej, Żurawiej i Piwnej (2,8 mln zł). – W 2012 roku wykonano 91% kanalizacji deszczowej tych ulic, łącznie z montażem separatora substancji ropopochodnych, przebudową sieci wodociągowej i rowu odprowadzającego wody opadowe z tej dzielnicy – przypomniał prezydent Waldemar Wardziński przedstawiając sprawozdanie z wykonania ubiegłorocznego budżetu.
Prawie 1,1 mln zł kosztował wykup gruntów pod drogi. Sporo było też kilkusettysięcznych inwestycji: budowa: placów zabaw (prawie 489,6 tys. zł), ul. Dziubińskiej (342 tys. zł), ul. Jasnej (362,2 tys. zł), prawie 107,9 tys. zł wydano na opracowanie dokumentacji budowy ulic na Kargoszynie: Lechonia, Słonimskiego, Gombrowicza, Żeromskiego, Zacisze, Klonowej, Lipowej, Świerkowej oraz Zuzanny Morawskiej. 261,8 tys. zł na inwestycje przeznaczył ZOSiP, z czego 202 tys. na plac zabaw przy Szkole Podstawowej Nr 4.

Co złożyło się na dochody miasta
Największą część dochodów budżetu (55,5%) stanowią dochody własne –  prawie 74,5 mln zł, z czego większość to podatki i opłaty (prawie 62,3 mln zł). Wśród nich prym wiodą udziały w podatku dochodowym od osób fizycznych (32 mln zł) oraz wpływy z tytułu podatku od nieruchomości (ponad 21,3 mln zł). Podatek od osób prawnych przyniósł prawie 1,6 mln zł, tyle samo podatek od czynności cywilno-prawnych. Inne znaczące pozycje po stronie dochodów to podatek od środków transportowych (1.2 mln zł), opłata skarbowa (830,tys. zł), opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu  (968 tys. zł), opłaty za parkowanie (713 tys. zł), opłaty lokalne: targowa, rezerwacja itp. (703 tys. zł), odsetki za nieterminowe wpłaty (390 tys. zł).
Miejski samorząd otrzymał też 27,1 mln zł subwencji ogólnej, w tym 26 mln oświatowej oraz ponad 14,5 mln zł dotacji. Budżet poważnie zasiliły również środki z funduszy europejskich i dotacje z budżetu państwa – ponad 17 mln zł. Pieniądze te wpłynęły na inwestycje (15,3 mln zł, z czego 14,3 mln na pętlę i 909 tys. na rewitalizację ratusza), budowę placu zabaw w ramach programu „Radosna szkoła” (101 tys. zł) praz programy w szkołach i w MOPS (prawie 1,8 mln zł).

Oświata i wychowanie to 40% budżetowych wydatków
Wydatki bieżące nie są tak namacalne, jak inwestycje, ale to dzięki nim miasto funkcjonuje na co dzień. W 2012 r. kosztowało to ponad 105,6 mln zł. Najwięcej wydaliśmy na oświatę i wychowanie – ponad 43 mln zł, ponad 40% wydatków budżetu. Tu oszczędności nie było.
Z tej kwoty najwięcej pieniędzy poszło na wynagrodzenia i pochodne – ponad 34 mln zł (79% wszystkich wydatków na oświatę). Warto zwrócić uwagę na wydatki związane z wychowaniem przedszkolnym. Na przygotowanie przedszkolne prowadzone przy szkołach podstawowych wydano prawie 979 tys. zł, działalność bieżąca przedszkoli to kwota 9,5 mln zł, w tym dotacje dla czterech niepublicznych przedszkoli 1,4 mln. Miasto zapłaciło też 72,4 tys. na utrzymanie Punktu Przedszkolnego Centrum Aktywności Dziecięcej „Tęcza” oraz 81,5 tys. na „Akademię małych odkrywców”.

Wydatki nasze codzienne
Poza oświatą najwięcej kosztowała miasto pomoc społeczna. 19,6 mln zł (18,5%wydatków bieżących) zostało przeznaczone m.in. na zasiłki, dodatki mieszkaniowe, świadczenia rodzinne i świadczenia z funduszu alimentacyjnego, utrzymanie Środowiskowych  Domów Samopomocy, Dziennego Domu Seniora, MOPS oraz na dofinansowanie Banku Żywności.
8,7 mln zł wydano na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska, czyli oczyszczanie miasta, utrzymanie zieleni miejskiej, schroniska dla zwierząt w Pawłowie, targowiska przy ul. Sienkiewicza i Płońskiej, oświetlenie ulic. Utrzymanie dróg i konserwacja sieci deszczowej wyniosło ponad 8,5 mln zł, a dofinansowanie przejazdów autobusami komunikacji miejskiej i dopłaty do ZKM 3,3 mln zł. Na utrzymanie administracji samorządowej przeznaczono 8,6 mln zł. Koszty związane z gospodarką mieszkaniową to 9,2 mln zł. Samo utrzymanie lokali komunalnych kosztowało prawie 6 mln zł.
Prawie 1,5 mln zł wyniosła dotacja dla bibliotek, COEK „Studio, organizacja imprez i koszty współpracy zagranicznej. Na kulturę fizyczną i sport wydano 4,1 mln zł. To dotacja dla Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, dotacje dla klubów sportowych, stypendia dla sportowców, utrzymanie boiska „Orlik”. – Wszystkie te zadania były wykonywane przy zachowaniu pełnej dyscypliny budżetowej, racjonalnym i oszczędnym gospodarowaniu pieniądzem publicznym, dlatego udało się zamknąć rok niższym deficytem budżetowym niż planowany – oświadczył prezydent Wardziński.

Znów wykorzystaliśmy swoją szansę
Dariusz Węcławski z Klubu PSL akcentował szeroką skalę inwestycji. – Zauważyliśmy dywersyfikację źródeł finansowania inwestycji, które realizowane były i będą w przyszłości nie tylko przy udziale środków własnych i unijnych, ale również Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, programu "Radosna Szkoła" oraz Funduszu Dopłat. Dostrzegliśmy też wśród wydatków inwestycyjnych takie, które wyznaczają dalsze kierunki rozwoju miasta: wykonanie koncepcji zagospodarowania pasażu im. Marii Konopnickiej i dokumentacji dla 9 ulic oraz świetlicy środowiskowej przy ul. Powstańców Wlkp. Do tego dochodzą inwestycje realizowane przez spółki komunalne, szczególnie ponad 7 milionowe inwestycje ZWiK m.in. na ul. Płońskiej i Krubinie – powiedział radny. – Jest konsekwencja, że jest dywersyfikacja źródeł finansowania i jest bezpieczeństwo w postaci relatywnie niskich wskaźników zadłużenia i obsługi długu. Można powiedzieć bez wstydu i fałszywej skromności, że znów wykorzystaliśmy swoją szansę.

Będziemy mieć co wnukom pokazywać
Grażyna Derbin występując w imieniu klubu PO zwróciła uwagę na trafność decyzji inwestycyjnych, oszczędności w wydatkach oraz dobrą ściągalność podatków i opłat. – Dzięki inwestycjom samorządu i jego spółek majątek miasta wzrósł w ciągu roku o 48 mln zł. Osiągnięte wskaźniki ekonomiczne tworzą solidne podstawy do ubiegania się o środki zewnętrzne. Taki stan rzeczy dobrze rokuje dalszemu rozwojowi naszego miasta – stwierdziła radna. Andrzej Czyżewski w imieniu Klubu Radnych CWS też zapowiedział głosowanie za absolutorium dla prezydenta. – Ze względu na podjęte działanie oszczędnościowe w trakcie roku deficyt wyniósł 9,7 mln zł, a więc mniej od planowanego o 4,2 mln zł. Świadczy to o właściwej i bieżącej kontroli realizacji budżetu. Udział wydatków inwestycyjnych w wydatkach ogółem wyniósł 26,6% i był on lepszy niż w 2011 roku (20%). Nie mamy żadnych zastrzeżeń do realizacji budżetu – stwierdził radny.
– Jak jest w budżecie wszystko dobrze to i państwu radnym zbytnio dyskutować się długo nie chce – Zenon Stańczak żartobliwie podsumował brak większej debaty nad wykonaniem budżetu. – Z roku na rok sięgamy coraz dalej, inwestycje mamy coraz większe i z roku na rok nasz apetyt rośnie. Naszym następcom zostawimy to miasto w dobrej kondycji i będziemy mieć co wnukom pokazywać – podsumował radny.

W przyrodzie nie istnieje samorządowy budżet bez poprawek
Zastrzeżenia do wykonania budżetu miał tylko Krzysztof Łyziński z Klubu PiS. – Wydaje nam się że zgodnie z zasadami gospodarki planowej po to się ustala plan na początku roku, żeby na koniec roku mieć orientację, ile udało się z tego wykonać i całą włożoną w to przedsięwzięcie pracę odpowiednio ocenić. W związku z powyższym należy rozliczać budżet z planu uchwalonego przez naszą Radę w dniu 29 grudnia 2011 roku. Wynika z tego, że znowu się nie udało – stwierdził radny. Zupełnie inaczej wypowiadał się D. Węcławski. – Organ wykonawczy kieruje się wieloma kryteriami, w tym kryterium oszczędności. Nie zawsze da się przewidzieć wszystkie stany faktyczne związane z gospodarką finansową na etapie pierwotnego uchwalaniu budżetu. Stąd znajdujemy zrozumienie dla różnic pomiędzy pierwotnym planem finansowym uchwalonym na początku roku ubiegłego, jego korektami w ciągu roku, będącymi reakcją na zmieniające się stany faktyczne, akceptowanymi przez Radę Miasta i ostatecznym jego wykonaniem.
Zmiany do budżetu wprowadzono w ciągu roku ośmioma uchwałami Rady Miasta i trzynastoma zarządzeniami Prezydenta Miasta. – Nie da się wszystkiego ustalić od kropki do kropki i przewidzieć. Życie jest dynamiczne, przynosi ciągłe zmiany. Najważniejsze, abyśmy umieli na czas zidentyfikować zagrożenia i skutecznie im zapobiegać. Do tej pory nam się to udaje, stąd też podziękowania dla państwa radnych za zrozumienie dla wnoszonych w trakcie roku budżetowego propozycji poprawek do budżetu, bo tego się inaczej zrobić po prostu nie da. Jak rozumiem wszyscy – czy prawie wszyscy – to rozumiemy – stwierdził Waldemar Wardziński.