Związek Miast Polskich krytyczny wobec likwidacji gimnazjów
- kategoria:
- Aktualności strona główna
Organizacje reprezentujące polskie samorządy negatywnie odniosły się do planowanych przez rząd zmian w systemie oświaty, polegających na likwidacji gimnazjów. Stanowisko Związku Miast Polskich na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przedstawili: sekretarz ZMP, prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński oraz Marek Wójcik, ekspert ZMP.
Zgodnie z zapowiedzią minister edukacji narodowej, nie będzie naboru do gimnazjów od 2017 roku, nastąpi wówczas powrót do ośmioklasowej szkoły podstawowej. Podczas posiedzenia sejmowej komisji 13 września, prezydent Krzysztof Kosiński wskazał negatywne konsekwencje zmian, które, jak podkreślał, nie były konsultowane z samorządami, a których realizacja i skutki będą dotyczyły bezpośrednio samorządów. Prezydent pytał minister edukacji narodowej Annę Zalewską o problematyczne kwestie, za które odpowiedzialność docelowo będą musiały przejąć samorządy.
ZMP zwraca uwagę, że samorządy były wykluczone z udziału w jakichkolwiek pracach nad regulacjami, które dotyczą właśnie ich. Zdaniem ZMP, nie istnieją poważne argumenty za zmianami, nie przedłożono żadnych analiz, sprawozdań, ekspertyz, potwierdzających potrzebę likwidacji gimnazjów. ZMP wskazuje międzynarodowe badania, wg których w Polsce nastąpił ogromny postęp w kształceniu uczniów w wieku gimnazjalnym. Podkreśla, że likwidacja gimnazjów spowoduje zaprzepaszczenie wysiłku organów prowadzących ten rodzaj szkół oraz oznaczać będzie marnotrawstwo pieniędzy, gdyż od utworzenia gimnazjów w 1999 r. samorządy wydały na ich funkcjonowanie łącznie 130 miliardów złotych, w tym 8 miliardów na inwestycje. Zgodnie z szacunkami, koszty dla samorządów związane z wdrożeniem proponowanych zmian w pierwszych dwóch latach mogą wynieść ponad 1 miliard zł. ZMP podkreśla, że 3100 gimnazjów samorządowych oraz ponad 200 prowadzonych przez inne podmioty to placówki samodzielne, dla których, jak również dla zatrudnionych w nich nauczycieli, MEN nie ma realnej alternatywy.
Prezydent Kosiński zwraca uwagę, że lepsze przygotowanie uczniów do studiowania powinno się wiązać nie ze zmianą struktury szkolnictwa, ale ze zmianami w programie nauczania i zwiększeniu poziomu finansowania edukacji z budżetu państwa, tj. zmianie zasad subwencjonowania oświaty.
– Mocno zaniepokojeni są rodzice i nauczyciele. Tempo zmian nie pozwala na odpowiednie przygotowanie. Przerażają czekające nas koszty. Istotne jest pytanie: co dalej budynkami? Ich stan techniczny jest dobry, na dostosowanie tych obiektów do potrzeb gimnazjalnych samorząd wydał miliony złotych. W przypadku Gimnazjum nr 3 trwa budowa nowoczesnego boiska. Nawet w sytuacji umieszczenia w budynkach gimnazjów części klas starszych szkoły podstawowej, pojawią się ogromne utrudnienia organizacyjne – powiedział prezydent Krzysztof Kosiński.
Prezydent zwraca uwagę na kwestie subwencji. Obecnie gmina otrzymuje subwencję na 9 roczników - uczniów podstawówek i gimnazjów, po reformie do gminy trafi mniej pieniędzy, bo jedynie na 8 roczników. Kolejny podnoszony problem, to praca zmianowa. Może okazać się, że małe szkoły, jak „mała szóstka” będą musiały głębiej brnąć w naukę na zmiany. Reforma oznaczać będzie ponowną wymianę podręczników i zmianę programu nauczania opartego na piętnastoletnim doświadczeniu. Uczniowie I klas gimnazjów bezpłatnie otrzymali podręczniki, które nie będą mogły być już wykorzystywane.
– Nauczyciele wyrażają niepokój związany z tym, że sześcioletnie dzieci będą chodziły do szkoły z szesnastolatkami, czego obawiają się przede wszystkim rodzice najmłodszych uczniów. Pedagodzy są zdania, że pieniądze, które przeznaczono na zamykanie gimnazjów, można byłoby przeznaczyć np. na zwiększenie liczby psychologów i doradców zawodowych, którzy mogliby wesprzeć kadrę w edukowaniu wychowanków. Jeżeli chodzi o samych nauczycieli, nieuchronna będzie likwidacja miejsc pracy nauczycieli gimnazjów. Dyrektorzy mogą zdecydować np. że więcej godzin dostaną nauczyciele podstawówek, którzy pracują obecnie w niepełnym wymiarze. Uwzględnić należy w tym wszystkim również niż demograficzny – dodaje prezydent Krzysztof Kosiński.
W gimnazjach samorządowych miasta pracuje obecnie 130 nauczycieli, każdego kolejnego roku będzie ubywała 1/3 tej liczby. Gmina będzie musiała wypłacić sześciomiesięczne odprawy dla zwalnianych nauczycieli.
Klawisze Dostępności
- Przejdź do menu głównego:
- Alt i 0
- Przejdź do treści strony:
- Alt i 1
- Mapa Witryny:
- Alt i 2
- Wersja kontrastowa:
- Alt i 4
- Wyszukiwarka:
- prawy Alt i W
Zamiast klawisza Alt możesz użyć H