Uwaga na barszcz Sosnowskiego w Ciechanowie

Punktowe występowanie barszczu Sosnowskiego, czyli silnie zachwaszczającej, groźnej dla zdrowia rośliny zostało potwierdzone w kilku miejscach w Ciechanowie. Urząd miasta podjął działania, dzięki którym rośliny zostały zniszczone. Przypadki pojawienia się barszczu lub nawet podejrzenia należy zgłaszać do Straży Miejskiej bądź Wydziału Inżynierii Miejskiej i Ochrony Środowiska.

Barszcz pojawił się i szybko został zniszczony przy ogródkach działkowych „Krubin”, przy parkingu przy ul. Reutta, na terenie bazy Wojewódzkiego Zarządu Dróg przy ul. Leśnej oraz na prywatnej posesji przy ul. Sezamkowej. Miejsca te są obserwowane. Pojawiające się rośliny zwalczane są przede wszystkim metodą chemiczną.

Problem z barszczem Sosnowskiego dotyczy niemal całej Polski. Roślina sprowadzona z ZSRR w latach pięćdziesiątych, rozpowszechniana w latach siedemdziesiątych, wykorzystywana była jako pasza. Okazała się jednak mało wartościowa, a dodatkowo ujawniły się jej toksyczne właściwości. Zaprzestano uprawy, ale barszcz zaczął rozprzestrzeniać się. Jedna roślina wydaje kilkadziesiąt tysięcy nasion. Barszcz jest trudny do zwalczenia, uniemożliwia wzrost innym gatunkom. Może osiągnąć ponad trzy metry wysokości, korzenie mogą sięgać nawet dwóch metrów. Jest szkodliwy dla ludzi i zwierząt, na jego liściach i łodygach znajdują się włoski wydzielające substancję parzącą. Działania wydzielanej substancji nasilają się w upalne dni. Może ona powodować zapalenie skóry, pęcherze, rany, zapalenie spojówek.

W momencie pojawianie się barszczu, ważna jest szybka interwencja, dlatego mieszkańcy proszeni są o zgłaszanie takich przypadków.