Jednym głosem

– To kolejny zamach – po próbie zamknięcia Rejonowego Urzędu Poczty - na miejsca pracy i pozycję Ciechanowa wśród mazowieckich miast – tak 30 listopada na spotkaniu w Ratuszu przedstawiciele władz samorządowych, partii politycznych i NSZZ „Solidarność” skomentowali utajnioną restrukturyzację ZUS. Oznacza ona likwidację ciechanowskiego oddziału ZUS i powstanie w jego miejsce inspektoratu. Czy nowy, elegancki gmach przy ul. Rzeczkowskiej będzie świecić pustkami?
Dziś ciechanowski oddział ZUS zatrudnia 260 pracowników. Wieść niesie, że w inspektoracie pracę znalazłoby tylko 60. z nich. – Klienci będą załatwiali swoje sprawy w tej samej jednostce – zapewnia w faxie do prezydenta Waldemara Wardzińskiego prezes ZUS Aleksandra Wiktorow. Jeżeli, jak zapewnia Pani Wiktorow, nic się nie zmieni, to po co ta restrukturyzacja – pytał prezydent. – To osłabi naszą rolę stolicy subregionu. Nie wierzę, że ta zmiana nie wpłynie na dostęp mieszkańców tego rejonu do usług ZUS. Wszyscy goście podzielali zdanie prezydenta. – Kadry, księgowość, lekarze orzecznicy działają wyłącznie przy oddziałach – informował Wiesław Dziubiński, związkowiec z ZUS. Przewodniczący Rady Powiatu Zdzisław Petrykowski dodał, że tylko oddziały mają uprawnienia, aby umarzać należności przedsiębiorcom czy rozkładać je na raty.
Tymczasem ciechanowscy orzecznicy tylko w I kwartale 2004r. badali 3 tys. mieszkańców naszego i 5. sąsiednich powiatów. Ile wyniosą koszty przejazdów do lekarzy (ZUS musi je zwracać) i odprawy dla zwalnianych pracowników? Nie wiadomo, czy ktoś w ogóle je liczył. To informacje niedostępne dla podatników. Według wiedzy związkowców w tym czasie, kiedy planuje się likwidację aż 16. oddziałów ZUS, ma powstać 5 nowych. – Zabiera się miejsca pracy z jednych rejonów, tworzy się je w innych. Według jakich kryteriów? Nasz oddział zawsze był dobrze oceniany – twierdzi Jerzy Olszewski z „Solidarności”. Według nieoficjalnych informacji trwają przygotowania do likwidacji pierwszych 9. oddziałów, w tym ciechanowskiego. - Tak ogromna instytucja musi się czasem restrukturyzować, to wewnętrzna sprawa ZUS – twierdzi w swoim piśmie prezes Wiktorow. Zakład Ubezpieczeń Społecznych to jednostka państwowa. Jej sprawy dotyczą nas wszystkich. Potajemne działania podważają wiarygodność firmy. Związki zawodowe i samorządy mają prawo do tak ważnych informacji – akcentują zgodnie ciechanowska „Solidarność”, władze samorządowe, PO, PiS, LPR, PSL i SLD. Swój protest przeciwko zamiarom likwidacji miejsc pracy i ograniczeniu dostępu do usług zawarli w piśmie do kierownictwa ZUS.